2009/08/26

Nowy dom - New house

Z wielką radością zawiadamiam Szanowne Towarzystwo, iż nabyliśmy w drodze kupna dom. Rynek nieruchomości stoi kiepsko a oprocentawanie jest najniższe od prawie 20 lat, a więc to najlepszy czas dla kupujących właśnie i wykonaliśmy ten szalony skok. Zdecydowaliśmy się pozostać w Bellevue, WA, bo jest to dynamicznie rozwijające się miasto, a właściwie część aglomeracji Seattle, WA, a jednocześnie miejsce dogodne komunikacyjnie i do Seattle, i do centrum Bellevue (gdzie pracuje Mike), i do Issaquah (gdzie pracuje ja).
Dear Friends - we bought a house! With the real estate market down as well as interest rates, it is the best time for buyers.. With the money saved over the years we were able to make this bold move. We decided to stay in Bellevue, WA as it is dynamically developing city or more precisely a part of Seattle metropolis and at the same time a convenient place in terms of public transportation - great connection with Seattle, downtown of Bellevue (where Mike works) and with Issaquah (where I work).

Dom nie jest zbyt duży jak na tutejsze standardy, bo ma tylko 157m2 (1670 stóp kw.), ale dla nas jest to powierzchnia wystarczająca. Określając wielkość domu, Amerykanie pytają o liczbę łazienek, a w następnej kolejności sypialni. Dlaczego łazienek? Bo są drogie, a więc stanowią miarę zamożności. U nas są tylko dwie - pełna, czyli z wanną (umywalką i sedesem) i 3/4, czyli z prysznicem (umywalką i sedesem). Fakt tak dokładnego ich określania w ofertach świadczy także, jak ważne są dla standardu domu. Co do sypialni, to są 3, choć opis w księdze wieczystej zapisano 4, ale ta czwarta jest na tyle mała, że będzie to raczej gabinet, choć posiada szafę. Właśnie szafa, a raczej wnęka zabudowana na szafę stanowi o możliwości określenia pokoju jako sypialni, a więc każdy pokój z szafą może być sypialnią. Do tego jest jeszcze salon, jadalnia i kuchnia, które są obok siebie i na tyle otwarte, że stanowią jedną przestrzeń, choć częściowo podzieloną podwójnym kominkiem.
The house is not big for the Northwest standard as it is only 1700 sq.f. (157m2) though it is enough for us. We have 1.75 bathrooms (one full with tab, sink and toilet and one 3/4 with shower, sink and toilet) and 4 bedrooms, though the 4th one is so small that it can only be an office despite the closed complying with the code. Also there is a large living room, a dining room and a kitchen – all are one big space divided only partly with double fireplace wall.

Do tego jest jeszcze garaż na dwa samochody, choć zgodnie z tutejszymi regułami nie jest on wliczany w metraż domu nawet jeśli stanowi jego część. Na razie mieści tylko jeden samochód, bo reszta to nierozpakowane i niepoukładana jeszcze pudełka ze skarbami Mike’a, dekoracjami świątecznymi itp. itd. Of course there is also two-car garage in addition to the total square footage. At the moment it is only one car garage as there are still many unpacked and unorganized boxes with Mike’s treasures as well as Christmas decorations etc. Cała posesja liczy 1133m2 (0,28 akra) i na tyłach znajduje się strumień, który choć nie należy do naszego terenu to ładnie szumi u sąsiadów. W ogrodzie mamy dwie stare wierzby płączące, jabłonkę i dwie duże choje, choć jedna jest już prawie uduszona przez bardzo inwazyjne pnącze, więc pewnie ją wytniemy. Nie wspominam o sosnach, bo są one tutaj wszędzie, a więc i u nas.
Whole property amounts to 0,28ac and have a stream in the back and though it’s on our neighbors’ property it sounds and looks wonderful. There are two, quite old weeping willows, apple tree and two very tall Taxus baccata though one is almost dead due to relentless strangling by poison ivy so it will have to go. I did not mention evergreens such as pine as they are all over here so we have them too.

Dom jest zadbany, choć starawy i czekają nas remonty kuchni i obu łazienek. Dobrą wiadomością dla nas było, że pod dywanami we wszystkich trzech sypialniach znajduje się stara, drewniania podłoga, która, mamy nadzieję, będzie wymagać jedynie przecyklinowania i polakierowania. Pewnie także zmienimy kolor na ścianach w salonie na jaśniejszy.
The house, though quite old, is well maintained, however there is remodeling of kitchen and both bathrooms ahead of us. The good news is that there is old hardwood floor underneath carpets in all three bedrooms so we hope it will require only cleaning and staining. We probably change the color of walls in the living room as well, but that’s future.

Kolejne raporty z nowego domu wkrótce, a tutaj kilka zdjęć gdy ogladaliśmy dom po raz pierwszy z agentem:
Further reports on new house soon and here is a few pictures when we saw it for the first time with the agent 
Nasz nowy dom - Our new house

2009/08/06

Cash for Clunkers, czyli kasa za rzęcha

Najnowsza wpadka w wykonaniu administracji Obamy, czyli administracja w przeciwieństwie do obywateli nie umie liczyć...

Rząd wprowadził program "Kasa za rzęcha" chcąc żywić rynek samochodowy w kraju poprzez dopłaty w wysokości od 3500 do 4500 USD do nowego samochodu pod warunkiem, że odda się stary, używany, zazwyczaj znacznie mniej wydajny na paliwo. Pomysł niby dobry, bo program osiągnąłby: zmniejszenie emisji spalin, polepszenie bezpieczeństwa na drogach i oczywiście ożywienia na rynku samochodowym. Zapomnieli tylko o jednym - ludzie potrafią liczyć!

W piątek ogłosili, że liczba samochodów już zgłoszonych przekroczyła sumę przeznaczoną na ten cel, czyli 1mld USD. W ramach tej sumy sprzedano ponad 222tys. pojazdów z dopłatą 4500 USD za samochód! Dzięki staraniom lobby samochodowego, w tym dealerów samocżony o weekend... a w tej chwili Congres debatuje nad dodaniem kolejnych 2mld USD (nota bene zabranych z budżetu modernizacji energetycznych!)

Media trąbią o wpadce administracji, która nie potrafi przeprowadzić dość prostego programu i jednocześnie pytają: jeśli tego nie potrafią to co będzie ze reformą służby zdrowia?!