2010/03/26

Nowy "stary" nabytek

To oczywiście samochód, czyli nowa zabawka.

Po dłuższym przeszukiwaniu Craigslist.com i jeżdżeniu oglądać różne "gruchowy" do remontu, w końcu znaleźliśmy naszego.
Maszyna została wyprodukowana w 1964 i jest na chodzie. Wymaga remontu nadwozia, ale pod maska jest niczego sobie. Oczywiście dużo jest do czyszczenia, ale to akurat Mike'owi pasuje. Wymiana siedzeń nie powinna być większym problemem, a dach jest w dobrym stanie.

Znaleziony został prawie godzinę jazdy na południe od nas, więc po odebraniu powrót zajął nam trochę dłużej. Nie mogliśmy jechać autostradą, więc bocznymi drogami z nadzieją, że hamulce zadziałają przyjechaliśmy do domu po prawie dwóch godzinach.

Teraz gdy nie będę mogła znaleźć Mike'a... wiem gdzie będzie - w garażu!

Więcej zdjęć na Flickr'ze

Brak komentarzy: